Texty písní Ascetoholix Pełne Gwiazd

Pełne Gwiazd

Skrýt překlad písně ›

Dla ludzi nie mających równych szans
Prowadzących balans godność albo trans
Ja nie chcę być taki
Dość tych różnorakich
Walką nadrabiać braki
Nie bierz szczęścia na trzepaki
Na tym dobrze jeszcze nikomu nie wyszło
A przyszłość nie jest tak świetlana
Jest jak morska piana
Szybko zostaje rozwiana
Znika jak fatamorgana
Prawdopodobna jak w totka wygrana
Jeszcze nie wygrałeś
A już przebierasz w planach
Robisz zamach by mocno uderzyć
I ciemne chmury przegnać
Skąd wiesz że uda ci się przeżyć
Może przyjdzie się pożegnać
I życie sprzedać
Czas będzie biegać
Na kim chcesz polegać
By daleko nie sięgać
Nie szukać
Pchaj się nawet gdy jest mała luka
Zrobić coś z nieczego to jest sztuka
Zawsze przyda się nauka w życia szkole
Znajdziesz się na dole
Spróbuj wyjść w porę

Niebo
Pełne gwiazd
Ani człowiek ani czas
Tego nie skruszą
To jest twardsze niż głaz
widzisz to słyszysz to
Nie przeżyjesz go
Pełne gwiazd
Ani człowiek ani czas
Tego nie skruszą
To jest twardsze niż głaz

Zegar bije
Choćbym chciał go nie uciszę
Stale tylko słyszę
Jak aparat mego życia wciąga nową kliszę
Zdjęcie zdjęcie zdjęcie
A ja wiszę jak żagiel na okręcie
Zerwie mnie jedno dmuchnięcie Boga
Taka ludzka droga krótka
Potyka się noga
Topi się w smutkach
Czasem też bywa
Że ocean w którym pływasz to jest wódka
Spadasz szybko jak chybiona rzutka
Biegniesz jak szczur
Nie wiesz gdzie się czai trutka
Dłużej nież my przetrwa nutka
Tajemnicy świata broni kłódka
Nasze pięć minut to jest chwila tak malutka
Ile z tego tracisz aby dziurę wciąż łatać
Piasek sypie w oczy
Spada i przygniata
Pytanie jakiej marki jest ta szata
Kupię lepszą nawet jeśli w ratach
Materia to szmata
Jest jak wata niestabilna
Ochota na fortunę często silna
To debilna postawa
Materialny niedosyt
Po co
I tak nie uchylisz się od kosy
Na sądzie już nie liczy sie forsy
Równo przesypane bose i odziane
Wpadną kiedyś do jesdnej fosy
TAk jest od pokoleń
Niewidzialny moment w rozpędzonym kole
To samo boisko gdzie grają ludzkie dole
Nowym graczom przekazują role
Kropka

Niebo
Pełne gwiazd
Ani człowiek ani czas
Tego nie skruszą
To jest twardsze niż głaz
widzisz to słyszysz to
Nie przeżyjesz go
Pełne gwiazd
Ani człowiek ani czas
Tego nie skruszą
To jest twardsze niż głaz

Życie i problemy pamięć bliskich
To czas przyszły stoi przede mną jak wryty
Anioł śmierci nie wie o co
Chce dać pokaz
Zryty stereotyp
Nie dla mnie ciężar płyty
Lecz idylla nie trwa długo
Wiem doskonale
Nie biję się wcale
Przed finałem nie ucieknę
Czas nie jest dłużnikiem
To ja jego wasalem
Pamiętam o tym stale
Więc korzystam ile daje życie
Nie każdy
Nie każdy w pełni świadom
Jak szybko ucieka
Zadajesz się z wadą
Hołdujesz zasadom
Poparcie i poklask
Ekipy i u mnie
Pchasz do przodu dumnie
Więc do zobaczenia w trumnie
Nie bądź przerażony
Tam spełniona każda dusza
Nie kruszy się
Który tchórzy
Spieszy się i boi
Bądź gotów bądź świadom
Nie bo zawsze my
Chwilą obdarzeni posadą

Niebo
Pełne gwiazd
Ani człowiek ani czas
Tego nie skruszą
To jest twardsze niż głaz
widzisz to słyszysz to
Nie przeżyjesz go
Pełne gwiazd
Ani człowiek ani czas
Tego nie skruszą
To jest twardsze niż głaz

Interpret

  • Interpret Ascetoholix
Interpreti podle abecedy Písničky podle abecedy