Jołjołki

Jołjołki czy to jakaś plaga, ja tu takie pytanie zadam
Jołjołki popatrz teraz taka moda, taka małolatów droga

Joł, słyszę takim dziecięcym głosem
Widzę kolesia, znam go, choć jeszcze kozy ma pod nosem
Zaciąga się i ryczy po przechodniach
Kilka dni później widzę go w parku jak na ławce wciąga
Wygląda na takiego, który nie ma zasad
Młody koleś chyba będzie 5 - 6 klasa
Taka rasa, obowiązkowo szerokie spodnie
Nie chodzi, że ma taki styl, tylko, że tak modnie
Dosłownie, śmiać mi się z nich chce, wszystko wiedzące dzieci
A tak naprawdę każdy c... wie, smycz musi koniecznie też być
Bo bez smyczy inne jołjołki nie dadzą tobie żyć
Widzę ich, całą grupą pomykają,
Szerokie bary, twardy krok w rytmie s....
Rozprawiają, który lepszy, który ma lepsze ciuchy
Tacy twardzi, a jeszcze ssają palec do poduchy.

Wszędzie, gdzie tylko się obejrzę, dzieciaków mnóstwo
13-letnia niunia zmieniona na bóstwo
Wygląda na 20, ale to tylko oszustwo
Fałszywe odbicie tak, jak działa krzywe lustro
W opakowaniu pusto, jołjołki mają smycze
Pokaż mi człowieku 16-letnią dziewicę
Ok widzę, no może przesadziłem, pokaż 18
Za kilka lat w przedszkolu będą pili flaszkę
Jol, w dechę, cool, ale peka
Dla wszystkich jołjołków - napijcie się mleka
Jestem człowiekiem, uważaj mnie za człowieka
Wiem, wiem młodości się nie wyrzekam
Przyrzekam, przeczekam, na pewno nie przemilczę
Szalone nastolatki mają apetyty wilcze
Dzieciaki nie pijcie minie kolejna dekada
Jedna wada, piąta wada, siódma wada
Hesik,Cezet

Hesik,Dj Mah