Klamstwo

1 Sloka

Zostac s toba na chwile
usmiechasz sie tak mile
chcial bym s toba tylko byc
tak s tym mila prosze licz
jestes piekna ja powiem ci
tak prosze juz uwierz mi
spotykam cie na ulicy
mieszkamy obok na granicy
dal bm wszystko tylko tobie
dla ciebie duzo rzeczy robie
epiewam o pieknej brunecie
widze cie obok w bufecie
niewie jesli to robie dobrze
moze wszystko do ciebie dotrze
ciesze sie na dzisiajsza noc
ta ma znow dzis duza moc
dajesz mi slodkie buziaczki
rano do lozka kolaczki
jest mi s toba bardzo fajnie
nieschadzymy sie wohole tajnie
wszystko dla nas ma znaczenie
niebedzie s tego zadne milczenie
wielka wartosc maja slowa
niechce znow zaczac od nowa

Refren

Duzo znajomych tys miala
wszystkie nocne kluby znala
wszystko cos tylko ty chciala
odemnie ciagle dostawala
moze bylas troche mila
alesz pieknie calowala
czemu sie to musialo stac
moje mysli tobie dac
niewiedzialem bylas siostra
podobna wcale nie tak ostra
za nia wszystko wrocilas
nasza milosc skrecilas
duzo s tego bylo klamstwo
zasluzylem za moje dranstwo
postaram sie w koncu zmienic
milosc kobiety sobie cenic

2 Sloka

Ktos ci chyba powiedzial znow
moze kilka przykrych slow
a w tedy cie ja uciesze
twe serdce,dusze pociesze
nigdy niezostawie cie
to juz niepowtorzy sie
dla mnie jestes tylko jedyna
sliczna,piekna,slodka blondyna
moze bedziesz miala chec
jest po nizej zera rtec
w zimie kiedy sie to stanie
kdy pochujesz mnie kochanie
ucieka nam szybko czas
co na zawsze poji nas
niechce teraz zrobic blad
mowimy choc ty alesz skad
kocham cie zupelnie na calosc
patrze na twoja doskonalosc
moje serce w myslach plonie
w milosci twej bardzo tonie
wiele pomyslow czeka jeszcze
tak juz uwierzy w koncu wrescie