Podroz do Warszawy

1 Sloka

Dzis pujde przejsc sie na pole
nie szukam wiary w alkohole
popatrzec tylko jak to chodzi
niepale wcale bo to szkodzi
jestescie wszyscy tak powazni
niechcialbym was tym podraznic
w mojich myslach jest Warszawa
moze tutaj beda brawa
co dzis znow bedzie za eksces
czekam na pociag jedzie egspres
czas na podroz blizy sie juz
na siebie cos tam szybko wloz
przyjechalem do gospody biegne
jeden dwa piwa do siebie przegne
nie pije tylko raz dalem sobie
nic zlego tym wcale nierobie

Refren

W Warszawie jest duza ludnosc
wcale niema zadna nudnosc
w Warszawie tagze jest tu praca
co sie tutaj bardzo oplaca
nie brak miejsc jest turystyka
nas wszystkich tutaj dotyka
piekne duze przedmiescie
juz go przeszedlem wrescie
na kazdym kroku atrakcje
juz aby byly wakacje
ciche miejsca na spacery
obok tagze na rowery
duzo tutaj przemawia historia
tu potwierdza sie ma teoria
rowniez duzo roznych klubow
dla wszystkich tylko nie samolubow

2 Sloka

Ludzie sie tu beda znac
lepiej najpierw pujde spac
musze hotel jakis znalesc
swoja twarz tutaj odnalesc
ale jest za dnia ciagle szum
wszedzie ludzi,wszedzie tlum
ani w nocy cisza nie jest
nie obejde sie bez tych gest
moze jakas dziewczyne spotkam
mysle jest to fajna glupotka
jesli milosc cos bedzie znaczyc
musisz kiedys tesco zobaczyc
to musi mi dac jakis znak
ty powiesz mi moze tak
w mojich snach wciaz Warszawa
zycze niejest ale zabawa